Dostałem do analizy zdanie "Gif se blinda blindan læt, hie feallath begen on anne pytt", czyli "Jeśli ślepiec prowadzi ślepca, obaj wpadną do rowu". Biblijna mądrość, prawda, więc i od razu mnie skłoniło do szukania analogii. Analogię znalazłem, a wygląda ona tak: Dwie godziny przed kolokwium usiadłem na chwilę z Lindą, żeby pooglądać sobie różne zdania i zmyślne aspekty gramatyki anglosaskiej. Śmiem twierdzić, że miałem od niej mniejsze pojęcie o staroangielskim, bo ona, według własnej relacji, "cały wczorajszy dzień udawała, że się uczy", co też jest jakąś formą uczenia się. Można więc powiedzieć, że w kwestii przygotowania do sprawdzianu byłem ślepcem, blinda. Ona Linda, prowadzi, ja blinda, prowadzony, i w końcu oboje wpadliśmy do jednego pytt - dostaliśmy grupę A. Ale pytt czy nie pytt, osobiście jakoś sobie poradziłem i myślę, że Linda też - i że oboje zaliczymy. Nawet ślepej kurze, że tak powiem, trafi się czasem ziarno.

Metamidterm i Blinda Linda. <3
OdpowiedzUsuń(Że powtórzę to, co Kuba wczoraj):
OdpowiedzUsuńAm I an Internet celebrity yet?
Mery.